Coraz więcej rodziców pojawia się na basenie z kilkumiesięcznymi szkrabami. Czy to nie za wcześnie na pływanie? Poniższy artykuł rozwieje Twoje wątpliwości.
Maluch na basenie. W jakim wieku zacząć uczyć dziecko pływać?
Coraz więcej rodziców pojawia się na basenie z kilkumiesięcznymi szkrabami. Czy to nie za wcześnie na naukę pływania? Poniższy artykuł rozwieje Twoje wątpliwości.
Pływanie – kiedy zacząć naukę?
Oswajanie malucha z wodą zaczynamy już od jego pierwszych kąpieli w wanience. Gdy niemowlę skończy 3–4 miesiące, możesz się z nim wybrać na zajęcia na basenie. Pamiętaj jednak, że ich celem nie jest nauka pływania, a przyzwyczajanie dziecka do kontaktu z wodą. Zabawa na basenie wpływa pozytywnie na koordynację ruchową i zmysł równowagi. Dziecko uczy się również, że aktywność fizyczna może być przyjemna. Oczywiście pod jednym warunkiem: rodzic nie może bać się wody, ponieważ dziecko to czuje.
Jaki jest zatem najlepszy wiek na prawdziwą naukę pływania? Taki, w którym dziecko staje się kontaktowe, reaguje na nasze polecenia i potrafi się skoncentrować na 15–30 minut. Odpowiedni moment następuje zatem ok. 5 roku życia.
Czy dziecko powinno pływać w rękawkach?
Jeśli maluch przebywa w płytkim brodziku, nie musi mieć rękawków. Jeżeli woda jest głęboka, dziecko na dobry początek powinno skorzystać z tzw. makaronu. Należy go umieścić pod pachami i tułowiem malucha i jednocześnie złapać makaron od góry. Gdy dziecko zechce być bardziej samodzielne, możemy zamienić makaron na rękawki. Dzięki nim będzie czuło się swobodniej. Co ważne, dziecko musi potrafić utrzymać głowę ponad powierzchnią wody i powoli układać swoje ciało do leżenia na wodzie.
Warto wiedzieć, że 2–3-latki nie potrafią jeszcze poprawnie pływać – raczej maszerują w wodzie, ale 4–5-latkowi można już dać deskę i położyć go poprawnie na wodzie.